Kredyt konsumencki na działalność gospodarczą
Z pewnością każdy zatrudniony na etacie człowiek nie jeden raz marzył o pracy na swoim, bez sztywno wyznaczonych godzin, bez irytujących kolegów i bez nerwowego szefa, za to z efektami starań przekładającymi się na własne zyski. Brzmi jak marzenie? Do pewnego stopnia tak, ale należy pamiętać, że własna działalność gospodarcza to znacznie większa odpowiedzialność i niekiedy piętrzące się formalności, których we własnej firmie nie sposób ominąć. Co więcej, kwestia starań o kredyt konsumencki nie jest tak prosta dla przedsiębiorcy, jak dla pracujących na etacie. Właściciele mikroprzedsiębiorstw prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą są przy tym w najmniej korzystnym położeniu. Jest to spowodowane tym, że ich dochody nie są tak regularne, jak zwykła pensja na etacie, a ponadto niestety ryzyko upadłości takiej małej firmy jest całkiem spore. Dlatego w oczach analityków bankowych mikroprzedsiębiorcy jawią się jako swoisty znak zapytania i dlatego, ubiegając się o kredyt gotówkowy, muszą mieć wyższą zdolność kredytową i spełnić szereg wymogów postawionych przez bank. Często zatem decyzja o zaciągnięciu kredytu konsumenckiego na działalność gospodarczą jest dla znacznej części przedsiębiorców ostatecznością.
Ale czy w ogóle takie rozwiązanie jest dopuszczalne? Czy przedsiębiorca, chcący pozyskać dodatkowe środki na cele biznesowe nie powinien raczej wnioskować o kredyt firmowy, a kredyt konsumencki przeznaczyć wyłącznie na cele prywatne? Czy kredytem gotówkowym można w świetle obowiązujących przepisów pokrywać firmowe koszty? Sprawdźmy zatem ten temat.
Kredyt konsumencki na cele firmowe
Otóż, duże przedsiębiorstwa oraz spółki posiadające własną osobowość prawną, muszą korzystać wyłącznie ze środków firmowych. To dotyczy także dodatkowego finansowania, czyli właśnie kredytów. Jednak jednoosobowe działalności gospodarcze rządzą się odmiennymi prawami. Mikroprzedsiębiorcy nie muszą w tak restrykcyjny sposób oddzielać prywatnych pieniędzy od firmowych, zwłaszcza korzystając ze środków prywatnych w celach firmowych. W drugą stronę natomiast to już tak nie działa, czyli nie jest dozwolone wykorzystanie kredytu firmowego na własne wydatki. Należy zaznaczyć, że przedsiębiorca może pokrywać firmowe wydatki pieniędzmi o różnym pochodzeniu, nie tylko tymi, pochodzącymi z dochodów firmy, czyli dozwolone jest korzystanie w firmie z własnych oszczędności, darowizn lub spadków oraz pieniędzy pochodzących z kredytu konsumenckiego.
Kredyt firmowy czy konsumencki - co się bardziej opłaca przedsiębiorcy?
Zacznijmy od tego, że wcale nie większa opłacalność może mieć tu decydujące znaczenie. Otóż kredyty firmowe są obwarowane wieloma wymogami, które nie zawsze są możliwe do spełnienia przez małe i dopiero zaczynające swą działalność firmy. Niektóre banki stawiają przed właścicielami firm warunki takie jak:
- określona wysokość obrotów
- minimalny czas istnienia na rynku
Wiadomo, że dopiero startujące biznesy nie mają szansy spełnić powyższych punktów. Dlatego wielu przedsiębiorców, niebędących w stanie sięgnąć do własnej kieszeni, decyduje się na kredyt konsumencki, który jest znacznie łatwiejszy w otrzymaniu, wiąże się z mniejszą ilością formalności, jest szybciej przyznawany, a ponadto nie wiąże się z koniecznością podania przeznaczenia pozyskanych środków. Gdy jest mowa o mniejszych kwotach, większość właścicieli małych firm decyduje się zatem na kredyt konsumencki - czasem nie z wyboru, a zwyczajnie z konieczności.
Czy kredyt konsumencki można wliczyć do kosztów uzyskania przychodu?
Spora część właścicieli firm chętnie odlicza różne wydatki od podstawy opodatkowania. To bardzo korzystne dla ich finansów, dlatego zawsze istnieje pokusa wliczenia w nie także kredytu konsumenckiego. Faktycznie można to zrobić w świetle przepisów, ale pod określonymi warunkami. Należy wykazać, że pozyskane w kredycie środki będą użyte w celach firmowych, czyli służyć będą zwiększeniu przychodów firmy, a wszelkie wydatki będą mogły znaleźć pokrycie w dokumentach i fakturach. Pieniądze z kredytu nie mogą zostać użyte na pokrycie wydatków, które nie stanowią kosztu uzyskania przychodu, ujętych w ustawie o PIT. Przedsiębiorca musi też mieć świadomość, że odliczenie części kapitałowej raty nie jest możliwe, natomiast jak najbardziej można odliczyć prowizję oraz ubezpieczenie kredytu. Jeżeli zaś pieniądze pożyczone z banku zostaną spożytkowane na towary bądź usługi przekładające się na zwiększenie przychodów, to można je odliczyć od podatku dochodowego. Obowiązek gromadzenia faktur dokumentujących te wydatki dotyczy tak samo przedsiębiorców zaciągających kredyty konsumenckie, jak i firmowe. Dlatego pod tym kątem nie można mówić o korzystniejszym i wygodniejszym kredycie konsumenckim. Tak samo, jak i same kwestie podatkowe nie przeważają szali na korzyść któregoś z kredytów.
Dokumenty wymagane do złożenia wniosku o kredyt konsumencki przez przedsiębiorcę
Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą muszą liczyć się z koniecznością przedstawienia w banku wielu różnego rodzaju dokumentów. Standardowo wymagane są w tym przypadku następujące zaświadczenia:
- zaświadczenie o numerze REGON i NIP
- zaświadczenie o wpisaniu przedsiębiorstwa do ewidencji działalności gospodarczej
- deklaracja podatkowa za ostatni rok lub 2 lata
- wyciąg z konta bankowego za minimum 3 ostatnie miesiące
- zaświadczenie z ZUS i US o niezaleganiu z płatnościami
- dokument potwierdzający rozdzielność majątkową w małżeństwie bądź też zgoda współmałżonka na wzięcie kredytu
Dokładna lista wymaganych dokumentów może się jednak różnić między poszczególnymi bankami.
Zdolność kredytowa
W przypadku każdego kredytu i w każdym banku kluczowe znaczenie ma zdolność kredytowa wnioskodawcy, która jednak nie jest tożsama z jego zarobkami. Bank bardzo dokładnie weryfikuje czy dany kredytobiorca da radę udźwignąć zobowiązanie i będzie spłacał na czas raty kredytu. Polskie prawo mówi, że kredyt zaciągnięty przez osobę prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą stanowi jej osobiste zobowiązanie. Dlatego też wszystkie wydatki, i osobiste, i firmowe wnioskodawcy będą rozpatrywane przez bank w celu wydania decyzji kredytowej.
Wszystkie banki kierują się własnymi kryteriami w ocenie zdolności i nie są one regulowane przepisami prawa, zatem trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy dany przedsiębiorca otrzyma pozytywną decyzję kredytową, czy też nie, bazując jedynie na danych o sytuacji materialnej jego firmy. Część banków stosuje kryterium minimum socjalnego, czyli kwoty przypadającej na miesięczne utrzymanie jednego członka gospodarstwa domowego. Minimum socjalne jest określonego przez Główny Urząd Statystyczny. Jest zatem oczywiste, że właściciel firmy z jednym dzieckiem ma większe szanse na uzyskanie kredytu konsumenckiego niż przedsiębiorca posiadający rodzinę wielodzietną. Kwestie zdolności kredytowej tyczą się zresztą wszystkich wnioskodawców, a nie tylko osoby prowadzące działalność gospodarczą, jednak przy wspomnianych wyżej uzasadnionych obawach banku o nieregularność dochodów przedsiębiorcy czy o ryzyko upadłości, dodatkowo utrudnia to sprawę otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej. Warto tu podkreślić, że dla banku większe znaczenie niż sama wysokość dochodów ma właśnie regularność ich wpływów, co weryfikowane jest wyciągiem z konta bankowego oraz wyciągiem z księgi przychodów i rozchodów. Mimo to nieoficjalnie mówi się, że przedsiębiorca musi wykazać się dochodami wyższymi co najmniej o 50% od dochodów osoby zatrudnionej na etat. Po pierwsze, ryzyko utraty źródła dochodów jest w pewnym stopniu mniejsze, a po drugie w razie problemów ze spłatą, bank może skierować się poprzez działania windykacyjne do pracodawcy w celu przejęcia wynagrodzenia zadłużonego.
Przeczytaj więcej na blogu
Kredyt konsumencki a jednoosobowa działalność gospodarczą
Podsumowując, kredyt konsumencki jest niekiedy jedyną dostępną dla mikroprzedsiębiorcy opcją. Często też zwyczajnie uzyskanie takiego kredytu będzie znacznie szybsze i wygodniejsze, zwłaszcza gdy w grę wchodzą stosunkowo nieduże kwoty. Jednak w przypadku kosztownych inwestycji kredyt firmowy może się okazać jedyną opcją.