Kupno telefonu komórkowego wydaje się być zupełnie nieskomplikowanym przedsięwzięciem. Większość z nas ma już od dawna swoją ulubioną markę, przywiązany jest do danego systemu operacyjnego i doskonale zna swoje potrzeby w zakresie korzystania ze smartfonu. Jednak producenci prześcigają się w wypuszczaniu na rynek ciągle nowych modeli i jeśli nie jesteś zapalonym komórkowym gadżeciarzem, zakup telefonu może wiązać się dla Ciebie z pogłębionym researchem. Pół biedy, jeśli telefon jest Ci potrzebny praktycznie wyłącznie do rozmów i sprawdzenia poczty elektronicznej czy zerknięcia na popularne portale społecznościowe. Jednak jeśli robisz telefonem sporo zdjęć albo często słuchasz muzyki, musisz pochylić się nad tematem nieco bardziej.
Na co zwrócić uwagę, kupując nowy smartfon? Przede wszystkim sprawdź żywotność baterii - dziś nasze smartfony obsługują tak wiele aplikacji, że wytrzymała bateria to absolutnie podstawa. Po drugie zweryfikuj jakość głośnika. Bądź co bądź, telefon służy do rozmawiania, więc porządny odbiór dźwięku jest kluczowy. Przeczytaj także dokładnie warunki gwarancji, aby w razie usterki nie przeżyć niemiłego zaskoczenia.
No dobrze, weryfikacja sprzętu przebiegła pomyślnie, wybór konkretnego modelu dokonany, decyzja o kupnie została wreszcie podjęta. Koszt smartfonu nie należy jednak do najniższych. Jakie masz zatem opcje sfinansowania tego zakupu?
Raty u operatora
Oczywiście najpopularniejszą i dla wielu najwygodniejszą formą zakupu smartfonu to wliczenie jego kosztu w miesięczny abonament operatora. Wraz z podpisaniem nowej umowy na usługi telekomunikacyjne należy wówczas zadeklarować się do gotowości płacenia rat ukrytych w abonamencie przez określony, wcale niekrótki czas. Wyższy, a nierzadko niemal absurdalnie wysoki miesięczny abonament, skraca czas trwania takiej umowy. I analogicznie - długo obowiązująca umowa to odpowiednio niższe opłaty miesięczne.
W przypadku jednak usług telekomunikacyjnych wiązanie się z operatorem, nieważne czy to Orange, T-Mobile czy Plus, niemożliwą do zerwania umową, jest czasem kłopotliwe. Ciągle bowiem na rynku pojawiają się atrakcyjniejsze oferty, dlatego utknięcie na parę lat w niesatysfakcjonującym związku z jednym operatorem sieci komórkowej nie jest wygodnym rozwiązaniem. A co jeśli Twój upragniony, kupiony u operatora, de facto na raty Samsung zostanie w tym czasie nieodwracalnie uszkodzony lub skradziony? Najlepsze rozwiązania to te jak najbardziej elastyczne.
Inna sprawa też, że idziemy o zakład, iż naprawdę nieliczni porównują ofertę abonamentową, w której ukryta jest rata telefonu, z tradycyjnym kredytem, co może obnażyć zaskakującą prawdę. Czasem warto przyjrzeć się nieco wnikliwiej na pozór najprostszym rozwiązaniom.
Telefon na raty w sklepie
Drugim oczywistym rozwiązaniem w kwestii kupna telefonu jest zwyczajnie udanie się do sklepu - RTV AGD lub salonu markowego danej firmy - i zakup urządzenia na miejscu, bez konieczności wiązania się umową o świadczeniu usług telekomunikacyjnych. Jeśli dysponujesz odpowiednią kwotą, to rozwiązanie jest najrozsądniejsze. Natomiast w przypadku, gdy wybrany przez Ciebie model kosztem przekracza kwotę, którą fizycznie posiadasz, sklep gotowy jest wspomóc Cię w temacie uzyskania kredytu. Banki udostępniają sklepom często bardzo atrakcyjne promocje na umowy ratalne z racji na potencjalnie duży wolumen takich transakcji. Jest to rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą wiązać się z operatorem sieci komórkowej długotrwałą umową i zależy im na w miarę szybkim, sprawnym załatwieniu sprawy. Kredyty udzielane w sklepach na ogół wiążą się z nieco uproszczoną procedurą i niemal natychmiastową akceptacją wniosku kredytowego.
Ponadto sklepy wabią bardzo często atrakcyjnymi hasłami promocyjnymi o ratach 0%. W tym przypadku jednak zawsze należy być czujnym, bo przecież każdy chyba wie, że nie istnieje coś takiego jak zupełnie darmowa pożyczka, chyba że u własnych rodziców ;) Faktyczne koszty rat są zatem często ukrywane po prostu w zawyżonej nieco cenie produktu. Jest to dość łatwe do sprawdzenia, porównując oferty z innych sklepów, które rat 0% nie proponują.
Kupując telefon na raty, zwłaszcza 0%, łatwo też odpłynąć i stracić kontrolę nad własnymi decyzjami zakupowymi. Może się okazać bowiem, że nie tylko wymarzony iPhone na raty wyląduje w Twoim koszyku. Miły sprzedawca może tak żarliwie zachwalać również inne towary, że omamiony fałszywą wizją darmowej pożyczki, wyjdziesz ze sklepu nie tylko z telefonem, ale i ekspresem do kawy lub konsolą.
Dodatkowo, należy pamiętać, że każdą, nawet pozornie przyjazną klientowi umowę, trzeba przeczytać bardzo wnikliwie i w skupieniu, a odpowiednich warunków ku temu nie jest w stanie zagwarantować nam otoczenie w sklepie.
Kredyt na telefon
Istnieje też opcja trzecia, mniej popularna, lecz po wnikliwym przyjrzeniu się, godna rozwagi. Chodzi o kredyt w banku. Upatrzywszy sobie najodpowiedniejszy model telefonu, z określoną kwotą w głowie warto zainteresować się ofertą kredytową banków, ponieważ może się okazać, że tak płacone raty okażą się najkorzystniejsze. Ogromnym plusem tego rozwiązania jest możliwość porównania na spokojnie wielu ofert. Po złożeniu wniosku kredytowego mamy również jeszcze czas do namysłu i spokojnego rozważenia wielu dostępnych opcji. Otrzymane oferty bankowe możemy wnikliwe przeanalizować w sprzyjających warunkach, a brak bodźca w postaci wymarzonego telefonu, którym sprzedawca macha nam przed oczami, pozwala podjąć najlepszą dla nas decyzję na chłodno.
Kolejnym rozwiązaniem jest też zapłacenie za smartfon kartą kredytową. To zdecydowanie najwygodniejsze z przedstawionych tu opcji, jednak jego sporym minusem jest dość wysokie oprocentowanie na karcie. A zatem decydując się na skorzystanie z karty kredytowej, należy przemyśleć czy jesteśmy ją w stanie spłacić na korzystnych warunkach.
Porównanie ofert przy kupnie telefonu jest kluczowe
Mamy nadzieję, że powyższe zestawienie dostępnych opcji sfinansowania zakupy telefonu pomoże Ci podejść do tematu ze spokojną głową i wybierzesz rozwiązanie najkorzystniejsze pod względem finansów i czasu. Pamiętaj jednak, że dziś na rynku dostępnych jest wiele narzędzi finansowych i nie musisz być skazany wyłącznie na ofertę operatora. A może zainteresuje Cię opcja leasingu telefonu? Tak atrakcyjna oferta, którą znamy z rynku samochodowego, jest również do zastosowania w przypadku telefonów. A jeśli nie leasing, to może wynajem? Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło “wynajem telefonów”, aby zapoznać się bliżej z tą nietypową opcją. Być może to właśnie coś dla Ciebie.
Ważne jest, aby mieć na uwadze, że oferta sieci komórkowej to nie jedyna możliwość zakupu telefonu bez wykładania większej sumy na jeden raz.