Rok 2020 przestawił życie wielu z nas o 180 stopni. Niekiedy wydaje się wręcz, jakby nic już nie było takie samo jak przed wybuchem pandemii i ciężko wyobrazić sobie powrót do normalności. Jednak warto powtarzać sobie, że świat przecież kręci się dalej, a z pewnych czynności po prostu trudno zrezygnować.
Jedną z nich jest podróżowanie. Znaczna część ludzi schowała swoje podróżnicze plany głęboko do szafy, jednak są tacy, którzy albo nie są w stanie zrezygnować z pasji, albo ich praca wymaga przemieszczania się. Bez względu na to, czy podróżujesz w celach biznesowych, czy prywatnych, obecne realia komplikują sprawę. Przyjrzyjmy się zatem, jak wygląda latanie samolotem podczas pandemii.
Koronawirus. Zasady bezpieczeństwa w samolocie
Zacznijmy od rzeczy podstawowej - czy latanie samolotem w czasie pandemii jest w ogóle bezpieczne? Na to pytanie, jak zresztą na niemal wszystkie związane z koronawirusem, trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Należy jednak podkreślić, że branża lotnicza, jedna z najbardziej dotkniętych pandemią branż, robi wszystko, co w jej mocy, by zminimalizować ryzyko zakażenia na pokładzie samolotu. Istotnie, na początku epidemii, gdy nie obowiązywały jeszcze tak rygorystyczne przepisy bezpieczeństwa, a podróżować można było bez maseczki, ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa wśród pasażerów było znaczące. Obecnie obowiązuje bezwzględny wymóg noszenia maski ochronnej podczas całego lotu oraz zalecenie wymiany na nową po 4 godzinach. Nie dotyczy to oczywiście czasu spożywania posiłku. Niektóre linie lotnicze zrezygnowały jednak z serwowania na pokładzie samolotu poczęstunku.
Zwiększono częstotliwość dezynfekcji foteli oraz pozostałych powierzchni wspólnych, a w tych samolotach, w których było to możliwe, zmieniono sposób cyrkulacji powietrza. Pasażerowie proszeni są o wypełnienie formularzy lokacyjnych, aby w razie wykrycia wirusa u jednego z nich i konieczności objęcia kwarantanną pozostałych, byli oni możliwi do namierzenia dla służb sanitarnych.
Na lotniskach natomiast na każdym kroku przypomina się o konieczności zachowania dystansu, konieczności noszenia masek, a także robione są pomiary temperatury. Na niektórych lotniskach robione są też wyrywkowe testy na koronawirusa.
Przedstawiciele branży lotniczej informują, że dzięki rygorystycznym zasadom i odpowiedniej cyrkulacji powietrza na pokładzie samolotu ryzyko zakażenia się wirusem jest niewielkie. Wirusolodzy jednak nie są tak pewni tych stwierdzeń i podkreślają, że ryzyko zwiększa się wraz z długością lotu.
Ograniczenia w podróżowaniu samolotem
Planując swoją podróż, należy wziąć pod uwagę liczne ograniczenia w lotach oraz to, że przepisy dotyczące przemieszczania się między krajami są dynamicznie dostosowywane do bieżącej sytuacji. Te, które obowiązują dziś, mogą być nieaktualne za 2 miesiące. Dlatego koniecznym jest stałe monitorowanie zmieniających się przepisów i planowanie terminu wyjazdu z takim wyprzedzeniem, co do którego obowiązują już konkretne regulacje. Częste zmiany rozporządzeń powodują chaos informacyjny, dlatego doinformowywać się należy wyłącznie w oficjalnych źródłach administracji, gdzie są one na bieżąco aktualizowane. Ostatnie przepisy pozwalały Polakom na podróż bez testu oraz bez konieczności przejścia kwarantanny między innymi do następujących krajów:
- Bułgaria,
- Czarnogóra,
- Albania,
- Turcja,
- Chorwacja,
- Włochy,
- Francja
W niektórych krajach wciąż jednak obowiązuje kwarantanna pasażerów po przylocie. Oznacza to, że pasażerowie przylatujący z Polski do kraju, w którym weszło takie rozporządzenie, mają nakaz pozostania w izolacji przez 14 dni. Przepisy obowiązujące w tej kwestii w danym terminie należy sprawdzać na oficjalnych stronach rządowych kraju przeznaczenia, ponieważ niektóre wiadomości, które pojawią się wynikach wyszukiwania, mogą być już nieaktualne.
W Wielkiej Brytanii, gdzie od 3 października obowiązywał nakaz 14-dniowej kwarantanny, rozważono ostatecznie możliwość skrócenia jej do 4 lub 5 dni, jeśli podróżny wykona na własny koszt test na obecność koronawirusa, a uzyskany wynik będzie negatywny.
Niektóre kraje wymagają, aby przyjezdni okazali negatywny wynik testu. Badanie trzeba wykonać do 72 godzin przed przybyciem do takich krajów jak: Hiszpania, Malta, Portugalia, Tunezja, Egipt. Grecja wymaga takiego testu wykonanego najpóźniej do 3 dni przed przyjazdem. Należy pamiętać, że wynik testu musi być w języku angielskim, a wszystkie dane osobowe muszą być kompletne w celu weryfikacji tożsamości badanej osoby.
Co ciekawe, w branży lotniczej zaczęto mówić o wprowadzeniu obowiązku szczepień przed wejściem na pokład. Czy szczepienie na koronawirusa przed lotem faktycznie będzie wymagane? Na razie przedstawiciele linii lotniczych są co najmniej ostrożni, jeśli chodzi o ich stanowisko w tej sprawie.
Lot odwołany z powodu koronawirusa. Jak odzyskać pieniądze?
W przypadku, gdy lot zostaje odwołany lub opóźniony o więcej niż 5 godzin, a jako przyczynę podane zostały okoliczności związane z wirusem COVID-19, obowiązują takie same zasady, jak w przypadku normalnego odwołania lotu. A zatem, ile trwa zwrot pieniędzy za lot? Linia lotnicza jest zobowiązana, tak samo, jak w innych przypadkach, do zwrotu pieniędzy w ciągu 7 dni.
Jak odzyskać pieniądze za lot? Drogi postępowania są dwie - można zwrócić się w tej sprawie bezpośrednio do przewoźnika lub skorzystać z odpłatnej pomocy wyspecjalizowanych w tym firm.
Inaczej ma się sprawa, gdy na odwołanie swojego lotu decyduje się sam pasażer, na przykład z powodu obaw lub wystąpienia symptomów choroby. Wówczas prawo nie przewiduje zwrotu kosztów biletu.
Niemniej uwzględniając obecną trudną dla wszystkich sytuację, niektóre linie lotnicze wychodzą naprzeciw pasażerom i zwrot pieniędzy za lot jest możliwy. Podróżnym oferowana jest możliwość zwrotu kosztów w formie vouchera na kolejny lot, a niekiedy też zwrot pieniędzy. Bywa to jednak niekiedy dość długotrwały proces.
Nowością w stosunku do sytuacji sprzed pandemii jest także proponowana przez część przewoźników bezpłatna zmiana terminu lotu. Dla wielu podróżujących już nawet takie ustępstwo jest satysfakcjonującym rozwiązaniem.
Podróże w czasie pandemii
Podróżowanie bywa stresujące nawet w zwykłych czasach. Teraz z pewnością może przysporzyć nam jeszcze więcej nerwów, a co więcej, wymaga niekiedy dodatkowych działań, jak wykonanie testu czy zaplanowanie pobytu tak, by uwzględnić obowiązkowy czas kwarantanny. O czym z całą pewnością należy pamiętać, to sprawdzanie na bieżąco aktualnych rozporządzeń danego kraju, a w samej podróży bezwzględnie przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa. Podróżowanie samolotem w czasie pandemii jest możliwe i może być bezpieczne!
