Sortter blog

Jak płacić smartwatchem?

Krótki poradnik na temat płatności za pomocą zegarka. Czy płacenie smartwatchem jest bezpieczne?

Czy jesteśmy społeczeństwem uzależnionym od gadżetów i nowych technologii? Z pewnością w pewnej mierze tak. Jedni mniej, drudzy bardziej. Nikogo już dziś nie dziwi zbliżanie do terminala telefonu w celu zapłacenia za zakupy. Smartfony są już tak wszechstronnie obecne w naszym życiu, że nie bez kozery w języku angielskim ukuto pewne nieco zabawne, ale jednocześnie zupełnie prawdziwe powiedzenie: “there’s an app for that”. 

Ale technologia wkroczyła przebojem w naszą codzienność nie tylko za pomocą telefonów. Całą ogromną kategorią przedmiotów z obszaru Internet of Things są tak zwane wearables, czyli urządzenia ubieralne. Są to różnego rodzaju smart bransoletki, opaski, okulary i oczywiście bodaj najpopularniejsze w tej grupie - inteligentne zegarki, czyli smartwatche. Służą one do mierzenia podstawowych funkcji organizmu, monitorowania snu i kontroli aktywności fizycznej. A co więcej, od jakiegoś czasu smartwatchem można także w wygodny sposób płacić za towary i usługi, we wszystkich punktach obsługujących płatności zbliżeniowe. To wygoda, o jakiej parę lat temu mogliśmy tylko marzyć. Mowa nie tylko o możliwości zapłacenia za spontaniczne zakupy podczas spaceru czy po treningu, ale o standardowych sprawunkach, bez konieczności sięgania po portfel z gotówką czy kartami. Co należy wiedzieć, żeby zacząć płacić zegarkiem? Podsumowujemy najważniejsze informacje. 

Zegarki obsługujące płatności mobilne

Płatności mobilne, w zależności od systemu, są dostępne na wielu urządzeniach. Google Pay obsługuje transakcje na zegarkach różnych producentów z systemem operacyjnym Wear OS. Wśród nich znajdują się smartwatche takich marek jak Michael Kors, Emporio Armani Connected, Montblanc Summit 2, Ticwatch C2, Moto 360, Suunto 7. W przypadku Apple Pay należy mieć smartwatch tej właśnie firmy. Podobnie ma się rzecz w przypadku Fitbit Pay - płatności zbliżeniowe działają tylko na urządzeniach Fitbit: Versa i Versa 2, Ionic, a także na limitowanej edycji opaski fitness Fitbit Charge 3. Opcja Garmin Pay jest możliwa tylko ze smartwatchami firmy Garmin, które wyposażone są w moduł NFC, czyli antenę do komunikacji zbliżeniowej. Mowa jest zatem o następujących modelach zegarków: D2 Delta, Fenix 5 Plus i 6, Approach S62, Forerunner 645 i 945, Marq, Tactix, Legacy, Vivoactive 3 i 4, Venu oraz Vivomove.

Niestety popularny na świecie Samsung Pay nie udostępnia jeszcze płatności zegarkiem w Polsce. Zatem w naszym kraju te transakcje są obsługiwane tylko przez wyżej wymienione systemy, czyli Google Pay, Apple Pay, Fitbit Pay oraz Garmin Pay.

Jeśli zaś chodzi o obsługujące tę formę płatności banki, to dziś już większość z nich umożliwia płacenie smartwachem. 

Płatności Google Pay są dostępne dla klientów następujących banków: Citi Handlowy, Credit Agricole, Alior, Bank Pocztowy, BNP Paribas, Santander, mBank, ING, Getin, Nest Bank.

Apple Pay jest obsługiwany w Aliorze, BNP Paribas, ING, mBank, Millennium, Pekao, PKO, Santander, Getin, Nest Bank, Credit Agricole, a także w Revolucie.

Korzystanie z Garmin Pay jest możliwe dla posiadaczy karty w jednym z tych banków: Pekao, PKO, ING, Alior, mBank, Getin, Santander, Nest Bank, Bank Pocztowy. 

Płatności FitBit Pay obsługuje najmniejsza liczba banków i są to: Pekao, Santander, Nest Bank, Alior oraz fintech Revolut.

Uruchomienie płatności mobilnych na smartwatchu

Co zrobić, aby zacząć korzystać z tej super wygodnej opcji? Wystarczy ściągnąć odpowiednią aplikację, obsługiwaną przez dany system, skonfigurować w niej opcje płatności, czyli wprowadzić dane kart lub karty, z których chcemy korzystać do płatności zbliżeniowych, a następnie powiązać tę aplikację ze swoim smartwatchem. Do płatności Google Pay służy apka o tej samej nazwie, natomiast Garmin Pay i FitBit Pay są po prostu dodatkowymi funkcjonalnościami aplikacji fitnessowych Garmin i FitBit, które można zainstalować na telefonie zarówno z systemem iOS, jak i Android. Apple Pay wymaga natomiast dodania kart do aplikacji Wallet. 

Gdy karty są już dodane, a smartwatche połączone z aplikacją na telefonie, w przypadku FitBit Pay i Garmin Pay to już wszystko. Jeśli zaś chodzi o usługę Apple Pay, należy w dalszym kroku uruchomić aplikację Apple Watch i za pomocą funkcjonalności Wallet oraz Apple Pay dodać do zegarka kartę, wprowadzając jej kod CVC. W Google Pay podobnie, kartę należy jeszcze dodać do samego smartwatcha. 

Od tej pory możesz z powodzeniem korzystać z tej wygodnej metody płatności. 

Jak płacić zegarkiem?

Jeżeli jesteś posiadaczem smartwatcha obsługującego płatności Google Pay, musisz wykonać następujące czynności:

  • otwórz aplikację Google Pay na swoim smartwatchu
  • zbliż zegarek do terminala i przytrzymaj go dotąd, aż poczujesz wibracje zegarka lub usłyszysz sygnał dźwiękowy
  • jeśli wyświetli się prośba o wybór karty, zrób to teraz
  • w przypadku karty debetowej zostaniesz prawdopodobnie poproszony o wpisanie PIN-u tej karty

Osoby korzystające z Apple Watch podczas pierwszej płatności w danym dniu zostaną poproszeni o wprowadzenie kodu identyfikacyjnego na zegarku. Wszystkie następne płatności tego dnia, o ile zegarek nie zostanie ściągnięty z ręki, możliwe są do przeprowadzenia po dwukrotnym naciśnięciu bocznego przycisku zegarka. Płatności nie wymagają użycia kodu PIN do karty, nawet w przypadku wyższych kwot. 

Najlepsze oferty

Bezpieczeństwo płatności zegarkiem

W przypadku wszelkiego rodzaju płatności należy i w tym przypadku zachować pewną ostrożność i zdrowy rozsądek. Już z racji chociażby na samą cenę smartwatcha, dobrze jest go zwyczajnie pilnować, nie udostępniać osobom trzecim i nie tracić z oczu. Gdy jednak z jakichś przyczyn stracisz swój zegarek, najlepiej od razu usunąć go z aplikacji, kasując tym samym jego połączenie z kartami płatniczymi. 

Płatność zegarkiem nie tylko dla gadżeciarzy

Obecnie wszelkiego rodzaju urządzenia typu smart przestają być atrakcyjne wyłącznie dla tak zwanych gadżeciarzy. Komfort ich użytkowania sprawia, że zjednują sobie one nawet tradycjonalistów i zatwardziałych wrogów technologicznych nowinek. Ostatni bastion ich oporu pada, gdy w pośpiechu wybiegną z domu bez portfela… ;)